Dlatego wszystkie produkowane przez niego kolumny są kolumnami tubowymi o wysokiej skuteczności, dzięki czemu mogą współpracować nawet ze słabowitymi lampowcami. Ortodoksja konstruktorów OMA jest posunięta do takiego stopnia, że często sięgają oni po oryginalne części ze swojej ulubionej epoki historycznej. Między dlatego kosztujący 53 tys. dolarów (za parę) model AC1 wyszedł zaledwie w 30 egzemplarzach ze względu na rzadkie 15-calowe przetworniki z magnesami Alnico i papierowymi membranami. Nikt zresztą nie może oczekiwać, że sprzęt o tak specyficznych charakterystykach i tak oryginalnym wzornictwie będzie wytwarzany masowo. Jest przeznaczony dla koneserów świadomych swoich gustów oraz zamożnych. Najtańsze w ofercie OMA kolumny – monitory Mini – kosztuja 13,5 tys. dolarów. Więcej o tej niezwykłej firmie – tutaj. A poniżej – galeria kolumn.
OMA AC1
OMA IMPERIA
OMA MINI
OMA MONARCH