Pokaz nowego wynalazku odbył się 28 sierpnia 1963 roku podczas 23. edycji Internationalen Funkausstellung w Berlinie. Patent Philipsa wzbudził sensację – kaseta oraz zaprezentowany sprzęt pozwalały bez żadnych problemów na nagrywanie muzyki z longplejów oraz radia. Nie wszystkim to się spodobało: jedna z brytyjskich firm produkujących winyle zaczęła nawet na kopertach swoich winyli umieszczać wielki napis: „Home taping is killing music”. Hasło to stało się potem motywem przewodnim wielkiej kampanii antypirackiej prowadzonej przez przemysł muzyczny.
Kaseta muzyki nie zniszczyła, co najwyżej popsuła biznes kilku patałachom z biznesu fonograficznego. MC do dzisiaj pozostają w użytku – w Niemczech na przykład corocznie sprzedaje się nadal 500-600 tys. tych nośników. Wprawdzie 10 lat temu było to ponad 20 mln sztuk rocznie, ale mimo wszystko długowieczność tego gadżetu należy uznać za cud. Niektórzy próbują wskrzesić jego chwałę, dlatego 7 września br. miłośnicy kasety po raz pierwszy będą obchodzić pierwszy Cassette Store Day. Z tej okazji życzymy im wszystkiego najlepszego! Niech wasze mikstejpy zawsze są na wierzchu!
