Dwubiegowa maszynka z niskowibracyjnym motorkiem DC, napędem paskowym i zewnętrznym zasilaniem kosztuje zaledwie 299 euro, więc można brać ją w ciemno. Zresztą, wszystkie gramofony Reloopa charakteryzują się rewelacyjnym stosunkiem cena/jakość i audiofile, którzy nie ulegają czarom i są odporni na marketingowe zaklęcia różnych cwaniaczków wiedzą od dawna, że nie warto szukać alternatywy u dużo droższej konkurencji.
Ramię T2 jest wyposażone we wkładkę Ortofon OM10, konektory RCA są złocone, wszystkie kable odłączalne. Za pokrywę przeciwkurzową nie trzeba płacić oddzielnie. Turn 3 jest dostępny w trzech kolorach: białym, czarnym i czerwonym. Czyli tak naprawdę we wszystkich.
Kupujcie RT2 i szukajcie ciekawych winyli. Pamiętajcie tylko, żeby unikać najnowszych edycji, czyli winyli tłocznych naprędce z cyfrowych plików na prasach sprzed kilkudziesięciu lat. Lepiej kupować winyle sprzed kilkudziesięciu lat tłoczone na nowych wtedy aparatach.
Oh-di-lay-ee-ay, di-lay-dee-oh, de-lay-ee!