„Avatar” poległ podczas ceremonii rozdania Oscarów. Teraz należy spodziewać się, że wraz z nim pogrzebana zostanie przedpotopowa technologia 3D, która zdaje się napędzać tegoroczny rynek audiowizualny i kinowy. Aby wzmocnić ruch oporu przeciwko 3D, warto przypomnieć, że już w połowie ubiegłego wieku podejmowano próby zmuszenia publiczności do oglądania filmów w epileptycznych okularkach. Na szczęście próba okazała się kompletnie nieudana. Oby i tym razem tak było. Postęp jest gdzie indziej i na pewno nie gwarantują go kartonowe bryle!
Kategorie:
NOWOŚCI
