Ma być dobrze, niedrogo i łupać w głowie na potęgę?
Tyll Hertsens, naczelny Inner Fidelity, znalazł coś takiego. Nazywa się Skullcandy Crusher i kosztuje zaledwie 99 dolarów. Cieszcie się, a my poszukamy jakichś badań, które potwierdziłyby, że ze słuchawkami jest jak z boksem – po latach treningów człowiek dostaje od mikro-uderzeń Parkinsona i do widzenia. Koniec ścieżki. Siostro, proszę nie wyjadać pacjentowi gumisiów!
Kategorie:
NOWOŚCI