Dla osób słabych psychicznie takie doświadczenie może być dewastujące, a wiele jednostek szczególnie wrażliwych nie przeżyje zapewne faktu, iż takie ekstremalne przeżycia pojawią się na tle urządzenia wyprodukowanego w… Rosji. „The Essence” jest pierwszą jaskółką nieznanej bliżej firmy z Moskwy, która do zaprojektowania swoich zintegrowanych lampowych monobloków wynajęła słynną włoską pracownię Zagato, mającą na swoim koncie projekty dla Aston Martina i Ferrari. Wzmacniacze o mocy 40 watów na kanał działają na lampach 813, 211, 845 i 12AX7, oparte są na solidnych płytach miedzianych i pysznią się tytanem oraz drogim afrykańskim drewnem, które ma zapobiegać wszelkim drganiom i rezonansom. Użytkownik będzie miał praktycznie nieograniczoną możliwość strojenia tych maszyn, wybierając spośród 10 różnego rodzaju lamp mocy. Waga monobloków iście imperialna – 46 kilogramów. Cena – jak na Rosję cara Putina przystało – godna i wynosi 62 tys. dolarów za parę. Szczegóły – tutaj.
