Spirio to współczesna wersja pianoli – pianina lub fortepianu, który odtwarzał za pomocą specjalnego mechanizmu dźwigni utwory zapisane na papierowych rolkach. To po prostu automat do grania muzyki w autentycznym brzmieniu. Steinway postanowił wykorzystać współczesną technologię do ożywienia starej idei, w efekcie czego powstał Spirio, będący – jak zapewniają szefowie firmy – największą innowacją tej marki od 70 lat.
Spirio to fortepian wyposażony w wyrafinowany elektroniczno-hydrauliczny system zdolny do oddania wszystkich niuansów interpretacyjnych utworów zapisanych w bazie danych. W rezultacie słuchacz ma wrażenie, że gra dla niego prawdziwy artysta. Regulacja głośności pozwala na ustawienie koncertowej dynamiki lub przejście w tryb subtelnego podkładu. Oczywiście, instrumentu można używać także w tradycyjny sposób.
W tej chwili w zasobach Spirio jest ponad 1700 pozycji, ale będą one regularnie powiększane. Wybór muzyki dokonuje się poprzez dostarczanego razem z instrumentem iPada, który bezprzewodowo łączy się ze sterownikami umieszczonymi wewnątrz fortepianu. Specjalna aplikacja do Spirio jest dostępna w App Store. Rozwiązanie to jest dostosowane do trzech modeli Steinwaya: B, M i O.
Ceny zaczynają się od 110 tys. dolarów i są bardzo konkurencyjne wobec najlepszych systemów audio. Ba, na tle kosztującego blisko 450 tys. złotych konwertera MSB Select DAC II należy uznać, że to prawdziwa okazja. Poza tym – za 10 lat Steinway to ciągle będzie Steinway. Po upływie takiego czasu najbardziej zaawansowany dzisiaj przetwornik będzie nadawał się na szrot.
