Proszę przygotować się na wstrząsy, wchodzimy w strefę silnych turbulencji!
Kanadyjczyk John Greg Ball, majstrując przy swoim fotelu, musiał działać pod wpływem Szatana, inaczej bowiem nie mógłby stworzyć coś tak monstrualnie ekstremalnego! Subsonic Chair, pomyślany jako sprzęt wzmagający fizyczne doznania, wystepujące podczas gier wideo i słuchania muzyki, ma wbudowane dwa 16-calowe subwoofery, wspomagane przez dwa 4-calowe średniotonowce oraz dwa tweetery. Podłącza się go do dowolnego systemu audio lub iPoda tudzież „empetrójki”. John, niestety, nie przewidział pasów bezpieczeństwo, a szkoda! Każdy, kto siedział na 16-calowym subwooferze wie doskonale, że łatwiej utrzymać się na wściekłym byku niż na głośniku eksplodującym niskimi dźwiękami.