foto: Goldmund
Zadzwoń do Szwajcarów z Goldmunda. Oni cię urządzą
Sam sobie wyrywasz zęby, szyjesz buty i kujesz lemiesze? No, właśnie! Dlaczego więc upierasz się, żeby na własną rękę klecić swój system audio-video?! Nie lepiej powierzyć sprawy specjalistom z przygotowaniem, doświadczeniem i odpowiednim zapleczem? Że niby to wykracza poza audiofilski etos? Znamy wiele osób, które byłyby szczęśliwe, gdyby tylko przestały bezmyślnie powtarzać, iż dobra konfiguracja to konfiguracja stworzona przez Zosię-Samosię.
Wiemy też o utajonym kręgu supersoników, którzy takie problemy mają za sobą i gdy tylko czują potrzebę zmiany, dzwonią np. do Goldmunda. Szwajcarzy z tej firmy spełnią każde życzenie, pod warunkiem, że życzenie będzie opiewało na minimum 300 tys. dolarów. Tyle kosztuje najskromniejsza usługa w niedawno uruchomionym programie Goldmund Media Room, który polega na montowaniu w domu klienta kompletnych zestawów audio-video. Niemało, ale przecież lepiej raz a dobrze, niż 10 razy byle jak i bez przekonania.
Tylko proszę nam nie mówić, że namawiamy do ekscesów – wśród naszych czytelników są także milionerzy i też im się należy porządna obsługa. Kilka zdjęć świadczących o tym, iż na nas i Goldmunda, autora przedstawionych instalacji, mogą liczyć niezawodnie.
foto: Goldmund
foto: Goldmund
foto: Goldmund
foto: Goldmund
foto: Goldmund
