Amerykański serwis jest pierwszym na świecie serwisem, który wykorzystuje technologię MQA opracowaną przez Boba Stewarta z firmy Meridian. Pozwala ona na bezstratne kompresowanie gęstych plików do rozmiarów tylko niewiele większych niż zwykłe pakiety MP3. To wielka wygoda przy ściąganiu i strumieniowaniu muzyki w oryginalnej studyjnej jakości.
Płyty w tym formacie są dostępne bez żadnych dodatkowych opłat dla użytkowników Tidala, którzy wykupili usługę Hi-Fi, gwarantującą jakość na poziomie 16/44,1. Teraz będą mogli słuchać również albumów w wyższym standardzie, z reguły jest to poziom 24 bit/96 kHz.
Tidal na początek udostępnia ponad 30 tysięcy tracków HD, przede wszystkim z katalogu Warnera, ale wśród nich znajdują się również produkcje norweskiej wytwórni 2L, słynącej z superaudiofilskich realizacji.
Płyty w studyjnej jakości są wystawione w dziale Masters, który jest podkatalogiem Nowości.
Abonament dla opcji Hi-Fi/Master wynosi 39,99 złotych miesięcznie.
Dla porządku dodajmy, że Tidal jest wprawdzie pionierem w wykorzystaniu technologii MQA, jednak nie jest pierwszym serwisem strumieniowym oferujących muzykę hi-res. Wcześniej działalność rozpoczął portal ClassicsOnline, związany z wytwórnią NAXOS. W swojej fonotece ma ponad 12 tysięcy albumów z muzyka poważną, w tym sporo w jakości 24/96 i wyższej. Miesięczna subskrypcja kosztuje zaledwie 4,99 dolara. Serwis działa również w Polsce. Muzyki hi-res można również zaznać w japońskim serwisie PrimeSeat, który na razie jest jedynym serwisem strumieniującym w formacie DSD.
