Tym razem dostajemy wydanie słuchawkowe. Ponad 1/3 numeru poświęcona jest jednak muzyce, co nam się bardzo podoba, choć mamy nieco odmienne gusta od redaktorów amerykańskiego e-magazynu przygotowujących strony płytowe. Doceniamy także okładkę nowego numeru – nawiązuje do pięknej, bogatej i ekscytującej tradycji wypuszczania pism audio z oryginalnymi coverami. Tradycji, która została bezmyślnie porzucona. Tone Audio 57 do pobrania tutaj.
Kategorie:
NOWOŚCI