Czy można być audiofilem po zakończeniu ziemskiej kadencji? Teraz już tak!
Wiemy, że to nie jest najlepszy czas, aby pokazywać tego rodzaju wynalazki, ale nie mogliśmy się powstrzymać, gdyż mamy do czynienia prawdopodobnie z pierwszym audiofilskim systemem wiecznego odsłuchiwania. Został stworzony przez firmę CataCombo i składa się z:
– trumny wyposażonej w instalację głośnikową 2.1 z 8-calowym subwooferem, wzmacniacz T-klasy i złocone terminale
– nagrobka, pełniącego funkcję serwera, z 4-terabajtowym dyskiem, dotykowym ekranem i bezprzewodowym połączeniem internetowym
– biblioteki muzycznej liczącej 1 mln tracków.
Playlisty na okres wiecznego odpoczynku i sposób ich aktualizacji można uzgodnić wcześniej z CataCombo lub rodziną albo podłączyć się do Spotify. Twardy dysk pomieści ok. 12 tys. płyt CD w bezstratnej jakości, można więc będzie nadrobić sporo zaległości. Tym bardziej, że czasu dużo. System CataCombo – jak przystało na system prawdziwie audiofilski – nie jest tani i kosztuje 23,5 tys. euro.
Szczegóły i zamówienia – tutaj.