ŻYĆ JAK MOZART

ŻYĆ JAK MOZART
A może jednak jak Beethoven?

Infografiki obrazujące styl życia obydwu geniuszy sugerują wyraźnie, że Wolfgang Amadeusz nie mozolił się przy komponowaniu i płodził swoje arcydzieła nie mitrężąc czasu, za to Beethoven po dość wytężonej pracy nie żałował sobie winka, piwka i fajeczek, poświęcając tym inspirującym zajęciom niemal jedną trzecią swojego dziennego rozkładu dnia. Wydaje się, iż Ludwig – mimo sporej ilości toksyn wprowadzanych codziennie do organizmu – prowadził się bardziej higienicznie, o czym chyba zresztą świadczy fakt, że pożył sobie dłużej niż Wolfie, który miał straszne nerwy – tu koncert, tam korki, jakieś przyjęcia ciągle, wkurzający biskupi, brak kasy, czepliwy ojciec, neurotyczna Konstancja… I zajechali człowieka.

Więcej – tutaj.

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj