The Year Before Yesterday. Los Angeles Percusssion Quartet. Sono Luminus. 1CD. Intrygujący repertuar złożony z utworów perkusyjnych współczesnych kompozytorów. Ich wykonawcą jest amerykański kwartet, który 3 lata temu zabłysnął obsypaną nominacjami do Grammy płytą „Rupa Khandha”, zachwycającą nie tylko muzyką, ale też rewelacyjnym poziomem techniki dźwiękowej. Podobnie jest i w tym przypadku – muzyka przykuwa uwagę, a brzmienie jest referencyjne. Dynamika, przejrzystość, architektura, ilość niezwykłych aranżacyjnych kombinacji oraz liczba nietypowych instrumentów powodują, że płyta amerykańskiej wytwórni powinna natychmiast znaleźć się w podręcznym arsenale wszystkich, którzy potrzebują efektownego materiału demonstracyjnego.
Caldara. La concordia de’ pianeti. La Cetra. Marcon. Archiv Produktion. 2 CD. Światowa prapremiera dzieła napisanego przez włoskiego kompozytora w 1723 r. na zamówienie dworu austriackiego cesarza Karola VI. Dzieło zaplanowane jako serenada to w rzeczywistości ponad półtoragodzinne fajerwerki dla najlepszych śpiewaków świata, którzy mogą w pełni objawić w tym repertuarze swój kunszt wokalny. Muzyka czarownie żywiołowa, karkołomnie rozrywkowa i rozkosznie upojna. Porywające wykonanie i świetna realizacja dźwiękowa. Pełna radość!
Skalpel. Transit. Ninja Tune. 1 CD. Zgrabnie uszyty materiał, w którym nowoczesne struktury realizowane są z szerokim wykorzystaniem akustycznym instrumentów i analogowych brzmień. Nad całością panuje duch jazzu, który czasami pojawia się w błyszczącym stroju latino, czasami w zgrzebnej słowiańskiej szacie, niekiedy w postaci wschodniej fatamorgany. Nowoczesny, wysmakowany i w najmniejszych detalach dopracowany album duetu Igor Pudło i Marcin Cichy, będącego lepszą wersją Daft Punk.
Robert Schumann. The Symphonies. Robin Ticciati. Scottish Chamber Orchestra. 2 CD. Linn. Do trzech razy sztuka! Po niedawnym rutynowym nagraniu kompletu symfonii przez Berlińczyków pod batutą Simona Rattle’a i nieskończenie bezbarwnym wydaniu zaprezentowanym przez najnudniejszego – po Gustavie Dudamelu – dyrygenta świata Yannicka Nezeta-Seguina wreszcie wychodzi album z nagraniami spełniającymi wszelkie możliwe oczekiwanie melomanów. Świeże spojrzenie młodego 31-letniego Brytyjczyka na kompozycje Schumanna sprawia, że tej muzyki, która może nie jest najwyższych lotów, acz zawiera przecież mnóstwo kapitalnych momentów, słucha się bez przymusu, z prawdziwą satysfakcją i lekkością w sercu. Fenomenalny dźwięk!
Martha Argerich. Daniel Barenboim. Mozart, Schubert, Stravinsky. Piano Duos. Deutsche Grammophon. 1 CD. Zapis niezwykłego koncertu, który odbył się 19 kwietnia br. w sali Filharmonii Berlińskiej. W programie recitalu, długo planowanego przez Daniela Barenboima, znalazła się sonata Mozarta KV 448, wariacje Schuberta D813 oraz fortepianowa transkrypcja „Święta wiosny”. Wszystkie komplementy na temat tej płyty będą komplementami zbyt płytkimi, by oddać zupełnie astralne zjawisko jakim jest wspólna gra dwojga legendarnych pianistów, którzy posiedli zdolność wyrażania wszystkich boskich tajemnic. I to nie przez iPhone’a, tylko przez fortepian, kształt którego powinien mieć pierwszy ludzki pojazd międzygalaktyczny.