Tag "gramofon hi-end"

Back to homepage
NOWOŚCI

TECHDAS AIR FORCE THREE

Słynny gramofon w wersji dla ubogich

NOWOŚCI

PRO-JECT XTENSION 9 EVOLUTION

Świeża propozycja dla miłośników szumów, trzasków i kręcenia w kółko. Do zapłaty 1990 euro

NOWOŚCI

CALLIOPE

Najpiękniejszy gramofon świata!

NOWOŚCI

JADIS THALIE

Referencyjny gramofon na 30-lecie francuskiej manufaktury

NOWOŚCI

REGA RP6 & APOLLO-R CD PLAYER

Brytyjczycy nie marnują czasu Po zaprezentowanym niedawno RP3 pora na droższego braciszka – kosztującego 798 funtów RP6. Z wkładką Rega Exact MM cena będzie wyższa o 200 funtów. Gramofon ma ramię RB303, jest dostarczany z zasilaczem TT-PSU i szklanym talerzem. Główną płytę cechuje wyjątkowa lekkość i sztywność. Prócz pokazanego tu RP6, wkrótce ma się też pojawić nowy odtwarzacz CD Apollo-R oraz kolumny RS10. Strona producenta – tutaj

NOWOŚCI

THORENS TD 2015 & TD 2035 W POLSCE

Thorens TD2035 Dwa powody, dla których warto modlić się o niski kurs franka szwajcarskiego Efektowne gramofony wykonane z akrylu będą dostarczane z ramieniem TP-92, które pochodzi z przebojowego tri-balance’a TD-309, jednak na życzenie producent montuje ramiona SME M2 lub SME 309. Chassic obydwu aparatów składa się z trzech warstw akrylu, przy czym tylko środkowa jest przezroczysta – góra i dół są barwione na 4 kolory: czarny, biały, czerwony i niebieski, Thorens jednak jest właściwie gotów sprzedawać swój sprzęt na zamówienie w dowolnym kolorze. Całkowicie przezroczysty będzie tylko model 2015. Polski dystrybutor – firma Best Audio – nie podaje jeszcze cen, choć można się spodziewać, że wyniosą 8-10 tys. zł. Więcej informacji – tutaj. Thorens TD2015 całkowicie przezroczystyThorens TD2035 w kolorze białym

NOWOŚCI

WALKER PROSCENIUM BLACK DIAMOND III

Zmodernizowana wersja gramofonu, uchodzącego za jedną z najlepszych analogowych maszyn na świecie Budowniczowie tego aparatu uznali, że jest on tak doskonały, iż nie ma sensu ingerować w jego konstrukcję. Dlatego zajęli się tym, co zawsze było ich największą obsesją – dopracowaniem systemu antywibracyjnego. Gramofon osadzony jest na pneumatycznej platformie i pneumatycznych podstawkach, które do tej pory świetnie eliminowały wszelkie drgania. Amerykanie dostrzegli jednak możliwość modyfikacji i zaczęli eksperymentować z ciśnieniem powietrza oraz systemem jego doprowadzania. W rezultacie zastosowali mniejsze ciśnienie oraz oddzielną instalację dostarczania powietrza. Teraz chwalą się, że uzyskali 30-50-procentową poprawę jakości dźwięku. Wzrost ceny jest jeszcze wyższy – wersja Diamond II kosztowała 57 tys. dolarów, wersja Diamond III kosztuje już 90 tys. dolarów. No, ale chyba żadna audiofilska maszyneria na świecie nie ma tylu pompek i cieniutkich srebrnych kabli, wykorzystywanych przez medyków do łączenia implantów słuchowych z mózgiem. Więcej atrakcji – tutaj