Tag "lampowe monobloki"
VILNER CONCEPT ONE
Niezwykły system audio zainspirowany chorwackim super-bolidem Rimac Concept One Projekt został stworzony przez bułgarskie studio Vilner, na co dzień zajmujące się tuningowaniem aut. Zestaw składa się z A-klasowych lampowych monobloków z rosyjskimi pentodami GU50 oraz tubowych kolumn szerokopasmowych Aero Horn wyprodukowanych przez firmę Etheraudio. Firma wypuści zaledwie 10 zestawów Concept One. Cena – 50 tys. euro. Szczegóły – w informacji poniżej.
KEBELO NUMBER THREE
Audio Space Power One – 300B, klasa A, 60 W na kanał Nikt nie powinien wstydzić się łez w obliczu ludzkiego geniuszu
PASS LABS XS300 & XS150
Monobloki zza Atlantyku – ciężkie, mocne i drogie Model XS300 ma moc 300 watów, XS150 – 150. Pracują w klasie A. Każdy ze wzmacniaczy składa się z dwóch elementów – jeden to moduł zasilania, drugi – przyłączeniowy z terminalami wejściowymi i wyjściowymi. Sprzęt jest efektem trzyletniego rozwoju i ma sporo ciekawych patentów, m.in. możliwość regulowania wartości prądu spoczynkowego. Cena XS300 – 85 tys. dolarów za parę. Mniejszy brat kosztuje 65 tys. dolarów. Więcej – tutaj
MINGDA MC300845-AB
Lampowe monobloki, które mogłyby ogrzać Pekin albo oświetlić Hongkong Chińskie piece nie powinny mieć problemu z rozhuśtaniem nawet najtrudniejszych kolumn, produkują bowiem aż 100 W mocy. Konstruktorzy zdecydowali się na
AUDIO RESEARCH REFERENCE 250
Lampowy muscle-amp z Ameryki Konstrukcja w pełni symetryczna, lampy KT120 w stopniu wyjściowym, potężne trafa, olbrzymie kondensatory, 250 watów mocy, imponująca szybkość oraz piękne okienko z klasycznym wskaźnikiem wychyłowym. Tak
TRANSMIT 8 SE50
Najpiękniejszy wzmacniacz świata? W naszym rankingu zajmuje zdecydowanie pierwszą pozycję! Te spektakularne lampowe monobloki, stylistycznie krążące gdzieś między steam-punkiem i „Poszukiwaczami zaginionej arki”, są efektem współpracy dwóch nowozelandzkich fanatyków zakochanych w tradycyjnej technice audio – Briana Smitha i Wayne’a Coopera, dość dobrze znanych w audiofilskim środowisku Antypodów. Stworzyli konstrukcję wykorzystującą lampy 805 (wyjściowe), 6C45Pi (wejściowe) oraz KT66 (sterujące), która jest w stanie wytworzyć 45 watów mocy na kanał. Pasmo przenoszenia mieści się w przedziale 15 Hz-50 kHZ. Gabaryty SE50 zrobiłyby wrażenie nawet na obsłudze „Grubej Berty” – wzmacniacze są wysokie na ponad pół metra, a każdy waży 51 kg, z czego aż 33 przypada na będący podstawą potężny blok zasilania. Manufaktura z Auckland daje 2 lata gwarancji na lampy i 5 lat na monobloki. Producent jeszcze nie ustalił ceny, ale prawie na pewno pęknie 100 tys. dolarów amerykańskich. Więcej zdjęć poniżej. Strona producenta – tutaj
