KLUTZ DESIGN CANCANS

Czy twoje drogocenne słuchawki ciągle wiszą na gwoździu wbitym w ścianę? Tak nie wypada Audiofilska kultura pewnych zachowań po prostu nie toleruje – stawianie paprotek na kolumnach, obciążanie sprzętu pustakami, czyszczenie sprzętu cifem czy podwieszanie monitorów do sufitu na nylonowych żyłkach należą do tego rodzaju praktyk, które powinny być karane bezwzględną konfiskatą mienia oraz publicznym pohańbieniem. Dopiszmy do tego wieszanie słuchawek na haczykach, gwoździach i innych wihajsterkach, a będziemy mieli podstawowy katalog zbrodni. Szwedzka firma Klutz Design, wypuszczając serię eleganckich standów słuchawkowych, w znacznej mierze może przyczynić się do wyeliminowania niektórych zboczonych przyzwyczajeń. Fantomy CanCans toczone są z litego drewna przez komputerowo sterowane maszyny, następnie piaskowane i pokrywane błyszczącym lakierem (w standardzie – białym i czarnym). Na dwie specjalne gałki można nawinąć przewód nawet 3-metrowej długości. Wymiary: wysokość 31 cm, szerokość – 14 cm, waga – 2,1 kg. Stojaki tanie nie są – kosztują 400 euro (lub 450 dolarów), ale na kulturze nie wolno oszczędzać. Można je zamówić tutaj. Przypomnijmy, że w tej samej firmie można nabyć fotel Ballerina Sweetspot, pierwszy audiofilski fotel odsłuchowy na świecie z systemem regulacji. Cena wyniesie 8500 euro (lub 12 000 dolarów), a produkcja rozpocznie się pod koniec tego roku.