AUDEL DESIGN SERIES

Tylko drań nie chciałby głośników w kształcie dziewczynki, chłopczyka albo pieska! Młoda włoska firma Audel postanowiła pokazać, że poczucie humoru w sektorze audio wcale nie musi oznaczać kłopotów ze zdrowiem i przygotowała trzy całkiem zabawne żarciki głośnikowe. Żarcik numer jeden to Fred i Ginger. Te grające laleczki wcale nie są takimi laleczkami: każda z nich mierzy 67 centymetrów, a w wersji aktywnej potrafią zagrzmieć z siłą 15 watów na kanał. Głośnikom można wybrać praktycznie dowolne ubranko i nadają się do podłączenia iPoda. Żarcik numer dwa to Hi Fido – kolumny w wersji pieskowej (zdjęcie u góry). Fido mają różnokolorowe ogonki oraz mordki i występują również w wersji z wbudowanymi wzmacniaczami. Potrafią wtedy szczekać z mocą 15 watów. Żarcik numer trzy to Nino Music System – przypominające pufy sześciany obleczone w eco-skórę, którą można zadrukować dowolnym wzorem. Produkowane są wyłącznie w konfiguracji aktywnej i idealnie pasują do komputerów, iPadów i innych przenośnych empetrójek. Na koniec zostawiliśmy sobie rzecz najśmieszniejszą – za parę każdego z modeli Design Series trzeba zapłacić ok. 10 tys. złotych! Jednocześnie informujemy, że Włosi stworzyli także ofertę dla zwolenników tradycyjnych audiofilskich wyczynowych sterydowców. W tym przypadku nie ma mowy o żadnych dowcipach. Poniżej – specyfikacje techniczne.