Sprzedaż rozpoczęła się wczoraj o godzinie 10.00 czasu tokijskiego. Trzydzieści minut później nie było już szans na zamówienie Technicsa SL 1200GAE, który jest specjalnym modelem z okazji 50-lecia firmy. Kolekcjonerom nie przeszkodziła zupełnie zaporowa cena, która została ustalona na 356 400 jenów, czyli 3300 dolarów. 300 egzemplarzy przeznaczonych na rynek japoński rozeszło się zaledwie w 30 minut. Zaskoczyło to nawet przedstawicieli Panasonica, do którego należy teraz marka Technics. Przypuszczali, że wysoka cena ograniczy popyt na tę limitowaną serię. Niesłusznie. Na rynek światowy firma wyprodukuje jeszcze 900 sztuk gramofonu w rocznicowej oprawie.
Technics SL 1200 wraca do sprzedaży do kilku latach przerwy. Firma zaprzestała jego produkcji w 2010 roku z powodu… ograniczonego popytu na sprzęt analogowy. Od premiery w 1972 roku gramofon z napędem bezpośrednim, który stał się obiektem kultu m.in. w środowisku didżejów, sprzedał się w nakładzie blisko 3,5 mln egzemplarzy. Japończycy – zachęceni powracającą koniunkturą na winyle i sprzęt do ich odtwarzania – w ubiegłym roku zdecydowali się na wznowienie produkcji słynnego modelu w odświeżonej seryjnej wersji SL 1200G.
Wczorajsza rekordowa sprzedaż jubileuszowego modelu SL 1200GAE to nie jedyny dowód popularności analogów w Japonii. Według informacji Recording Industry Association of Japan w 2009 roku liczba sprzedanych płyt winylowych wyniosła 102 000. W ubiegłym roku było to ponad 6 razy więcej – popyt osiągnął poziom 662 000 egzemplarzy, a dochody ze sprzedaży wyniosły 1,175 mld jenów i były 3,5 raza większe niż w 10 lat temu.