RGG – Mysterious Monuments On The Moon

RGG – Mysterious Monuments On The Moon
Formacja RGG uczci jubileusz 20-lecia działalności artystycznej wydaniem nowej płyty –"Mysterious Monuments On The Moon".

Jubileusz 20 lat działalności artystycznej to poważna rzecz, zasługująca na szczególne celebrowanie,  a już na pewno warta odnotowania w wyjątkowy sposób. Tym bardziej, że w przypadku formacji RGG jest co wspominać. To też taki moment, kiedy w naturalny sposób sięga się do początków istnienia, wydobywa z zakamarków pamięci co ważniejsze wyróżnienia i nagrody, ale także próbuje odnaleźć w pierwszych aktywnościach zalążek tego, czym zespół jest dzisiaj.

Wyjątkowe miejsce przy takich okazjach poświęca się zazwyczaj napęczniałemu przez lata dossier. Tym bardziej, gdy lista jest tak imponująca i zawiera nazwiska zarówno artystów z tego samego pokolenia, jak również wielkie gwiazdy tworzące historię muzyki. Niektóre z  dokonań RGG, szczególnie albumy nagrane z Vernerim Pohjolą, Samuelem Blaserem, Trevorem Wattsem czy Evanem Parkerem, z pewnością zostaną zapisane złotymi literami w annałach polskiego jazzu, a legendarna, dwuletnia współpraca z ikoną polskiej sceny, Tomaszem Stańką, jeszcze długo będzie pretekstem do snucia rozważań jak bardzo żal, że zabrakło czasu, aby udokumentować ją na płycie, najlepiej w katalogu monachijskiej wytwórni ECM.

W przypadku RGG jest jednak zdecydowanie za wcześnie na czynienie tego rodzaju podsumowań. Tym bardziej w sytuacji, gdy w nasze ręce trafia najnowsze dzieło zatytułowane „Mysterious Monuments on the Moon”. Oczywiście można będzie o tym wydawnictwie pisać z perspektywy tajemnic, jakie od dekad owiewają ziemskiego satelitę, i próby artystycznego ujęcia tego, co nieznane i trudne do uchwycenia. Można będzie próbować dopasowywać kolejne osiem Monumentów na płycie do tych, które tropią astronomowie i o których opowiadają najwymyślniejsze historie rzesze fascynatów. Można będzie powiązać księżycowe inspiracje RGG z ogłoszonym rokiem Stanisława Lema, a muzyczną podróż nad księżycowymi monumentami porównać do podróży na księżyc Ijona Tichego. Nic jednak nie zmieni faktu, że wszystko to, to nic więcej niż, w najlepszym przypadku, zwyczajne didaskalia, bez których muzyka na płycie może się doskonale obejść. W swojej surowości, nieoczywistej urodzie czy nieprzewidywalności, RGG wciąż opowiada bez słów być może najważniejszą historię, jaką mogą opowiedzieć twórcy – historię o procesie uzyskiwania muzycznej, a może i nie tylko muzycznej, wolności.

RGG – Mysterious Monuments On The Moon (RGG/Voicemusic)

  1. Monument I
  2. Monument II
  3. Planet LEM
  4. Moonray
  5. Sixfold
  6. Monument III
  7. Monument IV
  8. Vexations
  9. Son Of A Prince
  10. Monument V
  11. Monument VI
  12. Monument VII
  13. Urantia
  14. Reversed
  15. Monument VIII

Łukasz Ojdana – przedstawiciel najmłodszej generacji pianistów europejskich. Artysta postrzegający kulturę brzmienia i osobowość twórcy jako nadrzędne elementy budulcowe wyrazistego muzycznego charakteru, w którym inspiracja wyraźnie dystansuje pojęcie naśladownictwa stylu mistrzów.  Poszukiwania młodego pianisty rozpościerają się w szerokim zagadnieniu sztuki, dotykając obszarów literatury, filozofii, teatru i duchowości.
Maciej Garbowski – reprezentant polskiej myśli kompozytorskiej, w której wyraźne wpływy technik charakterystycznych dla języka Lutosławskiego czy Pendereckiego syntetyzują z muzyczną erudycją i kontrabasową wirtuozerią. Garbowski zasłuchany w muzyce XX wiecznych twórców eksploruje zagadnienie melodyki i harmoniki, wplatając w nią słowiański liryzm i autorski charakter przepełniony wrażliwością i subtelnością.
Krzysztof Gradziuk – esteta perkusyjnego brzmienia, kolorysta i kreator melodii, artysta bezkompromisowy i poszukujący nowych ścieżek rozwoju w zgodzie z własnym poczuciem artystycznego smaku. Abstrakcyjność perkusyjnej treści w zestawieniu z elastycznością i wirtuozerią potęgują wrażenie niekonwecjonalnej sztuki gry, określając artystę mianem jednego z najbardziej oryginalnych perkusistów współczesnej, europejskiej sceny muzycznej.

foto/okładka: Gosia Frączek

Kategorie: MUZYKA

Skomentuj