BEOBREW IPA

BEOBREW IPA
Piwo uwarzone pod uważnym okiem Bang & Olufsena.

Hodowcy już od dawna wiedzą, że muzyka bardzo korzystnie wpływa na mleczność krów i smak steków. Mozart regularnie puszczany w chlewie poprawia nastrój zwierząt, a jak zwierzę jest w dobrym nastroju, zapomina, że za moment idzie na rzeź i wytwarza lepszą chemię. Czy podobna zasada działa również w browarnictwie? Postanowili to sprawdzić Duńczycy z Bang & Olufsena, którzy sprzymierzyli się w tym zbożnym eksperymencie z piwowarami z browaru Mikkeller. Na dwa tygodnie wrzucili do kadzi z fermentem głośnik Beoplay A1. Rezultatem jest napój w stylu Indian pale ale o woltażu 6,8. Jak muzyka zmieniła smak piwa? Pewnie tak, jak kable za 10 tysięcy złotych zmieniają brzmienie wzmacniacza lampowego za 50 tysięcy dolarów. Dla pełni wrażeń specjalną etykietę na butelkę Beobrew zaprojektował Keith Shore z Filadelfii.

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj