FIRST WATT SIT-1

FIRST WATT SIT-1
Przełomowa audiofilska konstrukcja? To się wkrótce okaże Nelson Pass, budując S-1, chce rozwiązać dylemat stary jak świat, czyli stworzyć wreszcie wzmacniacz tranzystorowy, który brzmiałby tak jak dobra lampa.

Aby osiągnąć ten cel, zastosował specjalnie wyprodukowane na potrzeby tego projektu tranzystory SIT (Statitc Induction Transistor). Są to tranzystory polowe o charakterystykach triodowych w zakresie małych prądów. Ich zalety to – posłużmy się tutaj pracą Piotra Płotka i Bogdana Wilamowskiego opublikowaną w Archiwum Elektroniki 2/1980 – „duże wzmocnienie mocy, mała moc sterująca bramki, duża częstotliwość graniczna, stabilność termiczna, małe zniekształcenia i wysokie napięcie wyjściowe”.

W przekonaniu Passa wykorzystanie SIT to pełna gwarancja, iż jego monobloki z powodzeniem będą mogły zastąpić amplifikację lampową bez zmniejszania audiofilskiej satysfakcji. Wzmacniacz dysponuje mocą 10 watów i pracuje w pasmie 1,5 Hz-200 kHz. Jest to konstrukcja single stage bez sprzężenia zwrotnego, reprezentująca czystą klasę A. Za parę monobloków, których można się spodziewać w styczniu przyszłego roku, trzeba będzie zapłacić 10 tys. dolarów. Więcej – click here

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj