LIGHTSPEED USB CABLE

LIGHTSPEED USB CABLE
Są takie dni, kiedy człowiek jest dramatycznie nieszczęśliwy z powodu bardzo wolnych kabli USB. Amerykanie z Light Harmonic na szczęście mają już odpowiednie lekarstwo - kabel transmitujący dane z niewiarygodną szybkością 10Gbit/s

Light Harmonic to firma, która znana jest z produkcji konwertera cyfrowo-analogowego Da Vinci w cenie zaczynającej się w okolicach 100 tys. złotych. Logiczne więc, że musiał powstać kabel dający gwarancję, iż nie uroni ani bita podczas drogiej hi-endowej transmisji.

Amerykanie podczas testów odkryli rzecz wstrząsającą – prawie żaden kabel USB nie dochodzi do prędkości 480Mbit/s, a to przecież standard USB 2.0. Skonstruowali więc przewód o specjalnej topologii, złożony z dwóch magistral, wchodzący na obroty powyżej 10Gbit/s. To oznacza dwa razy większą szybkość niż w USB 3.0. Nikt już nie może narzekać, że kabel nie zdąża i jest najsłabszym ogniwem w wyczynowych systemach audio.
Przewody LightSpeed dostępne są w trzech różnych długościach i cenach: 0,8 m – 999 $, 1,6 m – 1399 $ i 3,8 m – 1999 $. Jak łatwo policzyć – opłaca się kupować kable jak najdłuższe. Z przewodu 3,8 m można wyciąć co najmniej 4 odcinki o długości 0,8 m. Zysk – co najmniej 200-procentowy! I wystarczy na jakąś podpinkę do iPhone’a.
Jest jeszcze jedna sprawa, która nas zajmuje przy tej okazji – Amerykanie nie tłumaczą, czy ich rozwiązanie jest rozwiązaniem oryginalnym, czy też nawiązuje do standardu, o którym na początku tego roku mówił szef organizacji USB-IF Jeff Rovencraft – zakłada on przesył danych z szybkością taką, jaka charakteryzuje magiczne kabelki firmy Light Harmonic. Gdyby okazało się, że są one po prostu implementacją nowego standardu, który na początku sierpnia br. zyskał oznaczenie USB 3.1, całe to gadanie o jego wyjątkowości byłoby – ujmując rzecz oględnie – mało eleganckie. 


Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj