MAYBE VINYL BABY vol. 108

MAYBE VINYL BABY vol. 108

– Miałam dziwny sen, w którym Karol Szymanowski był brakującym ogniwem w ewolucji jazzu.

– A widzisz! Mówiłam ci, że bigos i pierogi to trucizna.

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj