Choć jego pierwsza wersja pojawiła się już pół wieku temu, do tej pory MC 275 jest obiektem uwielbienia i pożądania większości audiofilów na świecie, zakochanych w jego klasycznie lampowym brzmieniu oraz ponadczasowym wyglądzie.
Model z okazji 50-lecia, prócz absolutnie paraliżującego wizerunku, posiada kilka innowacji, odpowiadających współczesnym standardom, m.in. układ wyłączający zasilanie w przypadku kłopotów z lampami oraz terminale pozwalające uruchamiać go za pomocą przedwzmacniacza lub procesora dźwięku, co do tej pory było niemożliwe.
Sprzęt będzie dostępny w grudniu br., a jego cena została ustalona na 6,5 tys. dolarów (w Europie prawdopodobnie będzie to 4,8 tys. euro).
Gdyby ktoś miał wyrzuty sumienia, iż od samego patrzenia na złotego MC 275 czuje prymitywną , nieludzką i przemożną potrzebę wkroczenia na kryminalną ścieżkę, która doprowadzi go do jednego z egzemplarzy tego obiektu, proszę pocieszyć się myślą, że też tak mamy. Więcej – click here
