MOJA WIELKA GRECKA MELINA

Kiedyś w Itei, w sklepie z dywanami, kupiłem płytę ze ścieżką dźwiękową do tego filmu. Kupiłem ją za grosze, ale przysięgam, że jest warta każdych pieniędzy. No, w każdym razie Niemcy mogliby wykazać się pewną wrażliwością w stosunkach z Grekami z powodu tej płyty.

Myślę, że za muzykę Manosa Hadjidakisa i Mikisa Theodorakisa Hellas powinna dostać 30-procentowy odpis od swoich wielkich greckich długów.

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj