OMA MONARCH

OMA MONARCH
Jeśli cierpisz na entomofobię, raczej nie powinieneś kupować kolumn amerykańskiej manufaktury Oswalds Mill Audio Ta niezwykła konstrukcja, wykorzystująca dwa 15-calowe woofery oraz aluminiową tubę oraz cechującą się nadzwyczaj wysoką, bo aż 104-decybelową skutecznością, to najnowsze przedsięwzięcie butiku, który pod każdym względem należy uznać za wyjątkowy. Jonathan Weiss, jego właściciel, jest uporczywym i nieprzejednanym zwolennikiem teorii, zgodnie z którą najlepszym okresem dla audio był okres lat 30., 40. i 50. ubiegłego wieku, kiedy powstały unikatowe technologie sprawdzające się do dzisiaj.

Dlatego wszystkie produkowane przez niego kolumny są kolumnami tubowymi o wysokiej skuteczności, dzięki czemu mogą współpracować nawet ze słabowitymi lampowcami. Ortodoksja konstruktorów OMA jest posunięta do takiego stopnia, że często sięgają oni po oryginalne części ze swojej ulubionej epoki historycznej. Między dlatego kosztujący 53 tys. dolarów (za parę) model AC1 wyszedł zaledwie w 30 egzemplarzach ze względu na rzadkie 15-calowe przetworniki z magnesami Alnico i papierowymi membranami. Nikt zresztą nie może oczekiwać, że sprzęt o tak specyficznych charakterystykach i tak oryginalnym wzornictwie będzie wytwarzany masowo. Jest przeznaczony dla koneserów świadomych swoich gustów oraz zamożnych. Najtańsze w ofercie OMA kolumny – monitory Mini – kosztuja 13,5 tys. dolarów. Więcej o tej niezwykłej firmie – tutaj. A poniżej – galeria kolumn.

OMA AC1

OMA IMPERIA


OMA MINI

OMA MONARCH

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj