STO I WIĘCEJ

STO I WIĘCEJ
Z pewnym zrozumieniem przyjęliśmy fakt, że na liście muzyków, którzy biorą za koncert co najmniej 100 tys. dolarów nie ma żadnego polskiego wykonawcy

Lista została przygotowana dzięki danym z agencji bookingowej Degy Entertainment i opublikowana przez portal Priceonomics. Dla większości czołowych polskich muzyków szczytem marzeń jest suma 50-100 tysięcy złotych, czyli mniej mniej więcej 15-35 tysięcy dolarów. I to jest różnica między polskim a zachodnim szołbiznesem. Tak, tak, wiemy i nie trzeba nam tłumaczyć, dlaczego tak jest – pół wieku żyliśmy pod moskiewskim obcasem, potem mieliśmy Balcerowicza, który prawie nas zagłodził, jesteśmy katolikami i w końcu gdzie nam do zabawy, kiedy co chwila spotyka nas katastrofa lub wojna na przedmurzu.

Kategorie: NOWOŚCI

Skomentuj