THE APOLYT

THE APOLYT
Rekord świata pobity! Niemcy z zakładów Acoustical Systems skonstruowali radykalnie ekstremalny gramofon, za który życzą sobie 280 tysięcy euro, czyli 1,2 miliona złotych.

To całkiem sporo, zważywszy że tegoroczny budżet Polskiej Agencji Kosmicznej wynosi 10 mln złotych. Bazy na Marsie za te pieniądze chyba nie założymy, ale gramofon do gabinetu prezesa można by już kupić. Uważamy, że to najlepszy sposób, żeby pokazać nie tylko jemu czym jest kosmos!

Niemiecka manufaktura wyprodukuje nie więcej niż 22 egzemplarze swojego gramofonu. Czas realizacji zamówienia wynosi 6 miesięcy, wymagany jest depozyt pieniężny. Czego można się spodziewać?

Przesyłka o łącznej wadze 580 kg zostanie dostarczona w 8 lotniczych kufrach. W środku stand o masie 188 kg, talerz zbudowany z delirinu, wolframu i stali nierdzewnej ważący 58 kg, 4 silniki DC o masie 26 kg, moduł zasilania to kolejne 38 kg. Kompletny gramofon waży w sumie 388 kg. Gabaryty – 108 cm x 69 cm x 128 cm.

Aparatura jest osadzona na amortyzatorach pneumatycznych i praktycznie nie podlega żadnym drganiom czy rezonansom. Bardziej niewzruszony wydaje się chyba tylko Steven Seagal. Perfekcyjnie wyważony talerz działa w systemie zawieszenia pneumatycznego utrzymującego idealną równowagę w pionie oraz w poziomie. Jego inercja jest 38 razy większa niż największego do tej pory talerza Micro Seiki SX-8000.

Zasilanie do wyboru – 100/120/220/230/240 V – 50/60 Hz. Dwie prędkości obrotowe – 33 1/3 i 45 RPM. Na życzenie klienta można dołożyć jeszcze dwa biegi – 16 2/3 oraz 78 RPM. Szybkość kontrolowana kwarcowo z możliwością regulacji w zakresie +/- 5 proc.

Napęd – podwójny paskowy z aramidu lub bezpośredni do wyboru przez użytkownika. Na życzenie – dwie dodatkowe półki na poduszkach powietrznych przeznaczone na elektronikę.

Maksymalnie można zamontować cztery ramiona. W standardzie regulacja parametrów zawieszenia pneumatycznego dla wszystkich ramion.

Zdobienia w zależności od gustu klienta – producent oferuje m.in. szlachetne gatunki drewna, szkło dymne, 24-karatowe złoto lub chrom.

Na koniec dobra wiadomość dla oszczędnych – w stanie spoczynku pobór mocy wynosi 0 watów.

Warto przypomnieć, że to już drugie wcielenie The Apolyt. Pierwszy model został skonstruowany przez Dietricha Brakemaiera z Acoustical Systems w 1990 roku. Kosztował 40 tys. marek, miał 40-kilogramowy talerz i rozszedł się w ok. 20 egzemplarzach.

Kategorie: NOWOŚCI, VINYL

Skomentuj